Wydłużający tusz do rzęs

Antyczna maskara

Piękne rzęsy nie są marzeniem dzisiejszych kobiet. Długich, czarnych i grubych włosków pragnęły panie już w starożytności. Co prawda oczu nie malowały profesjonalnym tuszem, który obecnie jest jednym z najpopularniejszych kosmetyków do makijażu, ale naturalnymi preparatami o podobnych właściwościach koloryzujących. W dawnym Egipcie krótkie kosmyki na powiekach barwiono i wydłużano oryginalną mieszanką z sadzy, białka i oliwy lub proszkiem antymonowym. Co ciekawe, wizaż nie był zarezerwowany wyłącznie dla kobiet – mężczyźni również pragnęli pokreślić spojrzenie i dodać mu głębi. 

Dziś malowaniem oczu nie zajmuje się żaden dżentelmen, jest to czynność typowo damska. To dla przedstawicielek płci pięknej firmy prześcigają się w produkcji coraz lepszych produktów.

Wydłużenie na życzenie

Większość pań przy wyborze maskary zwraca uwagę na jego działanie. Posiadaczki krótkich rzęs bez zastanowienia powinny więc sięgać po kosmetyk dodający rzęsom długości. Taki tusz złożony jest z drobnych substancji trwałych, które po aplikacji osadzają się na końcach włosków. Aby spotęgować taki efekt warto przed naniesieniem specyfiku oprószyć kosmyki wokół oczu sypkim pudrem. Warto mieć jednak na uwadze, że proszek użyty w obfitej ilości spowoduje sklejenie się kępek. W rezultacie, zamiast pięknie podkreślonego spojrzenia, będzie tanio wyglądający makijaż odejmujący urody. Niektóre nieestetyczne niepowodzenia można szybko i łatwo poprawić. Na przykład złączone tuszem rzęsy bez problemu rozczesze się specjalnym grzebyczkiem. 

Cena nie zawsze ma znaczenie

Kosmetyk dobrze wydłużający włoski na powiekach nie musi być koniecznie drogi i być luksusowej marki. Przed dokonaniem zakupu w sklepie, stacjonarnym lub online, warto najpierw rozeznać się w internecie. Bardzo przydatne są blogi i fora, na których znajduje się mnóstwo recenzji różnych specyfików, w tym maskar. Dzięki opiniom innych osób wybór właściwego produktu nie będzie stanowić wyzwania.