Już od dłuższego czasu chciałam wypróbować ten zapach, gdyż często go widuję na wielu półkach i od dawna słyszę jego nazwę. Skusiły mnie morele i brzoskwinie. Nie było gdzie go przetestować, więc podjęłam ryzyko i kupiłam go wyłącznie na podstawie opisu.
Pierwsze wdechy ze spryskiwacza i korka były przyjemne, naprawdę czuć było słodki owocowy zapach, ale to wszystko... te brzoskwinie i morele utrzymują się tylko przez kilka pierwszych sekund po spryskaniu i aplikacji, a potem szybko znika... i zostaje tylko suchość i gorzkawość... jednostajna gorzkawość... Przez pewien czas nie mogłam sobie przypomnieć, czemu Tresor przypomina mi zapach z czasów studiów, coś dość znajomego, a nagle przypomniałam sobie dokładnie ten sam gorzki zapach z Oriflame Volare. Miałam jeszcze gdzieś butelkę, wyjęłam ją, otworzyłam i spryskałam na drugie nadgarstek. Tresor i Volare nie są bliźniakami, ale bardzo, bardzo podobne. Ci, którzy nie mają wyostrzonego zmysłu węchu, mogą nawet uznać je za identyczne. A wiecie co? Okazało się, że Volare jest jeszcze bardziej przyjemny, bo oprócz gorzkości ma również miłą słodką nutę, której wcale nie czuję w Tresor, kiedy powącham moje nadgarstki. Szkoda, bo myślałam, że na podstawie opisu i piramidy zapachowej Tresor może stać się moim ulubionym, ale dla mnie okazał się absolutnie nieciekawy i po prostu monotonny, nie ożywia mnie ani nie mieni, tylko wierci się w mojej głowie swoją monotonną gorzkawością. Nawet nie jest słodki, jest po prostu dziwny. Naprawdę słodki, pyszny i zaskakująco świeży i kwiatowy, jak prawdziwie rozkwitająca wiosna w maju, mogę to jedynie nazwać Elli Saab.
Ten produkt ma bardzo przyjemny i delikatny aromat, który jest umiarkowanie słodki. Jest idealny na chłodniejsze pory roku. Kupiłem go bez wcześniejszego wypróbowania i jestem bardzo zadowolony.
Tak! To jest to! Moja miłość przez ostatnie 30 lat. Wciąż równie wspaniałe i czułe jak zawsze! Tak samo ciepłe. Moje promienie słoneczne. Moja miłość! )
Absolutnie uwielbiam ten perfumeryjny zapach od czasów studenckich. Po 25 latach wrócił na moją półkę z perfumami. Od tamtych czasów często kupuję Organzę, Anioła i wiele innych... Wszystko tak, jak za czasów studiów. Czysta rozkosz!
Piękny zapach! Nie bądź rozczarowany, jeśli go kupisz i ci się nie spodoba, daj mu trochę czasu i spróbuj ponownie, uwierz mi, miło cię zaskoczy. Kiedy go pierwszy raz przetestowałem, miałem prawie takie same emocje jak w poprzedniej recenzji. Zamówiłem go w promocji 1+1=3 i przyszedł do mnie jako prezent! Dziękuję! Dostawa była błyskawiczna, wszystko było dobrze zapakowane, wszystkie partie były na miejscu, a trwałość jest doskonała, to przecież Lancome! Życzę wszystkim udanych zakupów!
Ten zapach utrzymuje się przez długi czas i ma trwały efekt. Jest lekko gorzki, ale ma też umiarkowaną słodycz. Pomimo swojego wieku ponad 30 lat, nie posiada żadnych retro nut. Ten perfum pozostanie prawdopodobnie nowoczesny przez długi czas.
Kiedyś używałem tego produktu, dawno temu)) i postanowiłem go ponownie kupić. Rozczarowanie)) Nie jest trwały i nie ma już tego samego zapachu co kiedyś. Coś zmieniło się w strukturze zapachu, dokładnie nie mogę zrozumieć co, ale już więcej go nie kupię.
Zastanawiałem się nad tym perfumem przez jakiś czas i w końcu postanowiłem spróbować. Cóż mogę powiedzieć... Nie jestem dobry w rozpoznawaniu różnych aromatów, ale dla mnie było bliżej do męskiego zapachu. Nie mogę nazwać go drogim ani słodkim. Raczej jest dla mnie bardziej gorzki. Niestety, nie czuję wobec niego żadnego entuzjazmu. Ach...
I w końcu nadeszła miłość! Od września próbowaliśmy się zaprzyjaźnić, nie poddawaliśmy się i próbowaliśmy nosić to, ale to po prostu nie dla mnie... Naprawdę żałuję, że zamówiłem to zamiast La Nuit... Ale dziś (oglądałem szafę blogera i zaczęli rozmawiać o perfumach z nutą pieprzu) i zacząłem porównywać różne (testując je na swojej skórze) i!!! I nastała miłość! Teraz nie czuję ich ciężko, choć wciąż nie znalazłem nuty brzoskwini)) ale to wspaniały zapach! Kocham to! I teraz kocham też ten zapach! Tak, to nie dla każdego! I może nie każdy będzie go nosić codziennie! Ale przez jakiś czas będę nosić tylko ten! Szkoda, że kupiłem 30 ml... Ale chcę jeszcze trzy! (albo może cztery)) Wyrok brzmi: nie śpiesz się oceniać i rozczarowywać! Daj mu szansę! Czasami więcej niż jedną! To bardzo wykwintne! Głębokie! Bardziej odpowiednie na wieczory! Zapach jest jak bajka! Wszystkim dziękuję!!!
Niesamowity zapach)) Pachnie jak dom, morelowy placek. To jest spokojne!!! Drogie, wyśmienite ukojenie... gdzieś na przedmieściach, na huśtawce z ukochaną osobą!
Klasyczne, głębokie, otulające, inne od współczesnych topowych zapachów, ponadczasowe!!! Trzeba się przyzwyczaić do ciężkiego, zawiesistego otwarcia - początkowo mi przeszkadzało, teraz uwielbiam!!! Im dłużej noszę, tym bardziej kocham!
Panie, nie twórzcie dla siebie oczekiwań, aby potem się rozczarować. Ten zapach to klasyk od Lancome, nie jest to nowoczesne molekularne połączenie. I tak, trudno go sobie wyobrazić na dwudziestolatce, choć... dlaczego nie. Ten zapach jest dla dojrzałej kobiety, i nie mówię tutaj o wieku, ale o osobie, która wie, czym jest warta. Nie potrzebuje zaimponować wszystkim za pomocą zwierzęcego piżma i uwodzić każdego bez wyjątku, to już nie jest interesujące. Ten zapach to o luksusowych produktach do pielęgnacji, długo utrzymuje się na skórze, ale blisko niej. Jest dla samej siebie i tylko dla siebie. Tylko osoby, które zasługują na to, będą w stanie go wyczuć. Zdecydowanie został przekształcony, albo może postrzeganie zmienia się wraz z wiekiem. Kiedy miałam 20 lat, pachniał słodko różami i morelami. Teraz wyczuwam świeżo przekrojone białe róże, gorzkość pestek moreli, a nawet drewno. W jakiś sposób dojrzał razem ze mną. Zapach jest zarówno gorzki, jak i cierpki, ale niesamowicie chłodny. I tak, trzeba do niego dojrzeć. Ale ten, kto go zrozumie, na pewno go pokocha.
Jak dla mnie to Lancome Tresor ekstra ,zapach piękny i trwały,obsługa na medal,a przy okazji otrzymałam dwa prezenty za które dziękuję,pozdrawiam cały zespół Mekaup
Otrzymałem szybko zamówioną radość! Naprawdę chciałem kilka klasycznych produktów i zdecydowałem się zacząć od Lancome! Dzięki sklepowi i kurierowi! Wszystko było szybkie, efektywne i dobrej jakości!!! Co do zapachu, dam opinię później, zostawiłem go do ustabilizowania... Wiem o fantastycznych zmianach, które zachodzą po ustabilizowaniu!!! Dziękuję za prezent! (Byłem prawie wściekły)) ) Wszystko jest doskonałe! Jesteście najlepsi!!! Gorąco polecam tę stronę! Można jej zaufać od lat!!!
Mój ulubiony zapach od 2017 roku! Przez przypadek zakupiłam go na strefie bezcłowej, po prostu sięgnęłam po pierwszy, aby zabić nudę, a miłość mnie ogarnęła! Zawsze musi być w mojej kolekcji, to już mój znak rozpoznawczy. Nie jestem pewna co do ziemniaków i brzoskwiń, dla mnie pachnie jak puder, ale luksusowy!
Kilka lat temu dostałam ten zapach, ale wciąż nie potrafię się przekonać, by go używać. Na początku wydawał się po prostu okropny i ciężki. Po kilku latach postanowiłam dać mu jeszcze jedną szansę i teraz potrafię wyróżnić kilka przyjemnych nut brzoskwiniowych, ale wciąż nie jestem gotowa go nosić. Moim zdaniem, to ładny perfum, ale bardziej odpowiedni dla kobiet po 30. Wyobrażam go sobie na luksusowej kobiecie, która zna swoją wartość, kocha siebie i pragnie być kochana przez innych, nie godząc się na mniej. Obecnie mam 22 lata, więc myślę, że za kilka lat będę w stanie w pełni docenić ten zapach.
Napisałem pierwszą recenzję 17 listopada. Recenzja była negatywna, ponieważ w ogóle nie czułem zapachu. Ale, o, co za cud! Minęło ponad dwa miesiące i postanowiłem spróbować jeszcze raz. Zapach jest piękny! Morela i inne kompozycje zapachowe, których nie potrafię opisać. Musisz pozwolić perfumom osiąść, a wtedy poczujesz urok i wyrafinowanie Francji. Ciepłe, otulające i przywołujące wspomnienia młodości.
Dokładnie rok temu zakupiłam ten perfum i nie rozumiem, o czym oni tutaj piszą. Jakie ziemniaki, jakie łodygi? Ma wyśmienity zapach, drogi, luksusowy, piękny, delikatny i komplementujący. Kwiaty i brzoskwinie, prawdziwy francuski perfum. Tak pachnie piękna, zadbana kobieta. A jeśli lubisz nowoczesne kompoty owocowe, to nie powód, by ten perfum oznaczyć tylko jedną gwiazdką. Trwałość jest doskonała - futrzana kołnierz mojego płaszcza pachniał wspaniale aż do środka lata. Rozważam zakup kolejnej butelki.
Tak bardzo bałam się go kupić, żeby nie zawieść się na moich dawnych wspomnieniach... To jest zapach mojej młodości - w latach 90. wiosna była napełniona zapachem Trésor! Jaki niesamowity, promienisty, magiczny zapach to był! Wypełniał wszystko wokół! Ten zapach leczył depresję, noszenie go sprawiało, że wątpliwości, smutek i niezadowolenie zniknęły. Bez skrupułów dusiliśmy nim dział księgowości, a my - tylko na randki i uroczystości))) Ah... głodne lata 90. Wtedy w moim życiu było wiele innych zapachów od Guerlain, Dior, Chanel, Comme des Garçons, Tom Ford i innych. Ale Trésor pozostał w mojej pamięci jako wiosna i radość, luksus i bogactwo, dobrobyt i wiara w cuda... I nagle chciałam go poczuć ponownie, ten perfum... To nadal to samo, nie nowa kreacja!!! A jeśli to nowa kreacja, to jest wykonana z szacunkiem dla tamtego Trésora z lat 90... Jak wehikuł czasu, za pomocą jego zapachu zanurzyłam się w uczuciach mojej młodości i wiosny...
Bardzo piękny zapach. Kupiłem go tutaj. Trwały, zostawiający ślad. Trzyma się na ubraniach przez kilka dni, a gdy zanika, staje się jeszcze lepszy, bardziej delikatny. W gorącej pogodzie odkrywa słodkie brzoskwinie i pudrowe róże na skórze. W ogóle nie słyszę żadnych nut marchwi. Używając go, delikatnie osiada na mnie jak chmurka, bez żadnego przytłaczającego lub duszącego uczucia. Wręcz przeciwnie, jest jak delikatna i wykwintna cienka woalka, lekko słodka.
Ta woda perfumowana jest niesamowita, pachnie dokładnie tak samo jak 15 lat temu. Prezenty są również świetne, dziękuję sklepowi za ich pracę! Jednak jest to rozczarowujące, że złożyłem zamówienie 24 maja i zapłaciłem 1826 UAH, a dzisiaj cena tej samej wody jest o 200 UAH niższa.
Kupiłem butelkę o pojemności 30 ml z znanym zapachem, który od dawna mi się podobał. Na początku wyczuwam morele, a następnie delikatnie gorzkie ziołowe nuty. Nie nudzi się przez cały dzień i odświeżam go, bo tak bardzo mi się podoba. Trwa dość długo, co mi bardzo odpowiada. Już myślę o kupieniu kolejnej butelki, bo chcę, aby zawsze była w mojej kolekcji. Obsługa sklepu jest doskonała.
Dzisiaj otrzymałam paczkę: Poeme i Tresor od Lancome. Oba z nich są wspaniałe, tak jak wszystko od Lancôme. Szczególne podziękowania dla zespołu Make up! Dziękuję za waszą efektywność! Będę nadal kupować od was w przyszłości! Ach, i prezenty są urocze, dziękuję!
Po nałożeniu, wyłania się jasny i gorzki intensywny zapach pestek moreli, który następnie rozwija się w najdelikatniejszą morelę. Jest bardzo wyrafinowany, piękny, zmysłowy i harmonijny, z pewnym niewytłumaczalnym eliksirem wewnątrz. To spotkanie było niezapomniane i zachwycające.
Trochę rozluźniający i zbyt słodki, ten gęsty zapach bursztynu jest interesujący, ale nadal emanuje retro klasą. Jednak od razu można poczuć jego drogocenny aromat. Jest bardzo trwały! Nawet po umyciu mydłem wciąż można wyczuć delikatną nutę.
Kupiłem to w czerwcu i na początku byłem rozczarowany, po prostu nie pasowało. Ale teraz pięknie się rozwinęło, jest luksusowe i wyjątkowe. Ślad jest oczarowujący. Dziękuję!
Po przeczytaniu recenzji, zostałem przekonany do zakupu i doszedłem do wniosku, że już nigdy więcej nie będę niczego kupować bez możliwości przetestowania. Zapach jest tani i niezbyt trwały, wydaje się być strata pieniędzy.
Zapach jest niesamowity - utrzymuje się na moim swetrze, który zakładałam tylko raz zimą, przez aż sześć miesięcy. Perfumy są bardzo skoncentrowane - wystarcza już jedno psiknięcie. Wszyscy pytają mnie, jaki to perfum noszę i dają komplementy. Jedyną rzeczą, według mnie, jest to, że zapach nie jest typowy dla wiosny ani lata. No i zdecydowanie nie jest młodzieżowy.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Od bardzo dawna te perfumy są u mnie na półce. Od jesieni do wiosny lubię mieć je na sobie. Są ciepłe otulajace orientalny kwiatowe. Uwielbiam je.
Zamówiłem to dla mojej mamy. Powiedziała, że to zapach, który pamięta z młodości i uwielbia: delikatny, owocowy aromat idealny na wiosnę i lato.
Witam! Jestem zadowolona ze wszystkich perfum. Tylko nie bardzo z cieni bourjois. Nie moje kolory! Pozdrawiam.
Już od dłuższego czasu chciałam wypróbować ten zapach, gdyż często go widuję na wielu półkach i od dawna słyszę jego nazwę. Skusiły mnie morele i brzoskwinie. Nie było gdzie go przetestować, więc podjęłam ryzyko i kupiłam go wyłącznie na podstawie opisu.
Pierwsze wdechy ze spryskiwacza i korka były przyjemne, naprawdę czuć było słodki owocowy zapach, ale to wszystko... te brzoskwinie i morele utrzymują się tylko przez kilka pierwszych sekund po spryskaniu i aplikacji, a potem szybko znika... i zostaje tylko suchość i gorzkawość... jednostajna gorzkawość... Przez pewien czas nie mogłam sobie przypomnieć, czemu Tresor przypomina mi zapach z czasów studiów, coś dość znajomego, a nagle przypomniałam sobie dokładnie ten sam gorzki zapach z Oriflame Volare. Miałam jeszcze gdzieś butelkę, wyjęłam ją, otworzyłam i spryskałam na drugie nadgarstek. Tresor i Volare nie są bliźniakami, ale bardzo, bardzo podobne. Ci, którzy nie mają wyostrzonego zmysłu węchu, mogą nawet uznać je za identyczne. A wiecie co? Okazało się, że Volare jest jeszcze bardziej przyjemny, bo oprócz gorzkości ma również miłą słodką nutę, której wcale nie czuję w Tresor, kiedy powącham moje nadgarstki. Szkoda, bo myślałam, że na podstawie opisu i piramidy zapachowej Tresor może stać się moim ulubionym, ale dla mnie okazał się absolutnie nieciekawy i po prostu monotonny, nie ożywia mnie ani nie mieni, tylko wierci się w mojej głowie swoją monotonną gorzkawością. Nawet nie jest słodki, jest po prostu dziwny. Naprawdę słodki, pyszny i zaskakująco świeży i kwiatowy, jak prawdziwie rozkwitająca wiosna w maju, mogę to jedynie nazwać Elli Saab.
"Mój ulubiony zapach, dzięki Makeup za szybką dostawę."
Ten produkt ma bardzo przyjemny i delikatny aromat, który jest umiarkowanie słodki. Jest idealny na chłodniejsze pory roku. Kupiłem go bez wcześniejszego wypróbowania i jestem bardzo zadowolony.
Tak! To jest to! Moja miłość przez ostatnie 30 lat. Wciąż równie wspaniałe i czułe jak zawsze! Tak samo ciepłe. Moje promienie słoneczne. Moja miłość! )
Absolutnie uwielbiam ten perfumeryjny zapach od czasów studenckich. Po 25 latach wrócił na moją półkę z perfumami. Od tamtych czasów często kupuję Organzę, Anioła i wiele innych... Wszystko tak, jak za czasów studiów. Czysta rozkosz!
Kupiłem te perfumy po raz pierwszy. Jestem pod wrażeniem, mają piękny zapach zimowy. Bardzo ciepły.
Piękny zapach! Nie bądź rozczarowany, jeśli go kupisz i ci się nie spodoba, daj mu trochę czasu i spróbuj ponownie, uwierz mi, miło cię zaskoczy. Kiedy go pierwszy raz przetestowałem, miałem prawie takie same emocje jak w poprzedniej recenzji. Zamówiłem go w promocji 1+1=3 i przyszedł do mnie jako prezent! Dziękuję! Dostawa była błyskawiczna, wszystko było dobrze zapakowane, wszystkie partie były na miejscu, a trwałość jest doskonała, to przecież Lancome! Życzę wszystkim udanych zakupów!
piękny zapach i długo utrzymuje się ,używałam inne zapachy,ale po jakimś czasie wracam do Lancome Tresor niezawodne sklep i obsługa na medal.
Ten zapach utrzymuje się przez długi czas i ma trwały efekt. Jest lekko gorzki, ale ma też umiarkowaną słodycz. Pomimo swojego wieku ponad 30 lat, nie posiada żadnych retro nut. Ten perfum pozostanie prawdopodobnie nowoczesny przez długi czas.
Od dłuższego czasu jestem nim oczarowany!
Kiedyś używałem tego produktu, dawno temu)) i postanowiłem go ponownie kupić. Rozczarowanie)) Nie jest trwały i nie ma już tego samego zapachu co kiedyś. Coś zmieniło się w strukturze zapachu, dokładnie nie mogę zrozumieć co, ale już więcej go nie kupię.
Zastanawiałem się nad tym perfumem przez jakiś czas i w końcu postanowiłem spróbować. Cóż mogę powiedzieć... Nie jestem dobry w rozpoznawaniu różnych aromatów, ale dla mnie było bliżej do męskiego zapachu. Nie mogę nazwać go drogim ani słodkim. Raczej jest dla mnie bardziej gorzki. Niestety, nie czuję wobec niego żadnego entuzjazmu. Ach...
Dziś otrzymałem perfumy i są niesamowite. Dziękuję Makeup za szybką dostawę i prezent.
I w końcu nadeszła miłość! Od września próbowaliśmy się zaprzyjaźnić, nie poddawaliśmy się i próbowaliśmy nosić to, ale to po prostu nie dla mnie... Naprawdę żałuję, że zamówiłem to zamiast La Nuit... Ale dziś (oglądałem szafę blogera i zaczęli rozmawiać o perfumach z nutą pieprzu) i zacząłem porównywać różne (testując je na swojej skórze) i!!! I nastała miłość! Teraz nie czuję ich ciężko, choć wciąż nie znalazłem nuty brzoskwini)) ale to wspaniały zapach! Kocham to! I teraz kocham też ten zapach! Tak, to nie dla każdego! I może nie każdy będzie go nosić codziennie! Ale przez jakiś czas będę nosić tylko ten! Szkoda, że kupiłem 30 ml... Ale chcę jeszcze trzy! (albo może cztery)) Wyrok brzmi: nie śpiesz się oceniać i rozczarowywać! Daj mu szansę! Czasami więcej niż jedną! To bardzo wykwintne! Głębokie! Bardziej odpowiednie na wieczory! Zapach jest jak bajka! Wszystkim dziękuję!!!
Według mnie, to raczej zapach dla matek, który przypomina zapach Francji z lat 90., ale jest dość trwały.
Ten zapach jest uroczy. Ma ciepły i przytulny charakter. Wyczuwam nutkę migdałową i delikatną słodycz.
Niesamowity zapach)) Pachnie jak dom, morelowy placek. To jest spokojne!!! Drogie, wyśmienite ukojenie... gdzieś na przedmieściach, na huśtawce z ukochaną osobą!
Klasyczne, głębokie, otulające, inne od współczesnych topowych zapachów, ponadczasowe!!! Trzeba się przyzwyczaić do ciężkiego, zawiesistego otwarcia - początkowo mi przeszkadzało, teraz uwielbiam!!! Im dłużej noszę, tym bardziej kocham!
Zapach ponadczasowy, elegancja Francja
Panie, nie twórzcie dla siebie oczekiwań, aby potem się rozczarować. Ten zapach to klasyk od Lancome, nie jest to nowoczesne molekularne połączenie. I tak, trudno go sobie wyobrazić na dwudziestolatce, choć... dlaczego nie. Ten zapach jest dla dojrzałej kobiety, i nie mówię tutaj o wieku, ale o osobie, która wie, czym jest warta. Nie potrzebuje zaimponować wszystkim za pomocą zwierzęcego piżma i uwodzić każdego bez wyjątku, to już nie jest interesujące. Ten zapach to o luksusowych produktach do pielęgnacji, długo utrzymuje się na skórze, ale blisko niej. Jest dla samej siebie i tylko dla siebie. Tylko osoby, które zasługują na to, będą w stanie go wyczuć. Zdecydowanie został przekształcony, albo może postrzeganie zmienia się wraz z wiekiem. Kiedy miałam 20 lat, pachniał słodko różami i morelami. Teraz wyczuwam świeżo przekrojone białe róże, gorzkość pestek moreli, a nawet drewno. W jakiś sposób dojrzał razem ze mną. Zapach jest zarówno gorzki, jak i cierpki, ale niesamowicie chłodny. I tak, trzeba do niego dojrzeć. Ale ten, kto go zrozumie, na pewno go pokocha.
Jak dla mnie to Lancome Tresor ekstra ,zapach piękny i trwały,obsługa na medal,a przy okazji otrzymałam dwa prezenty za które dziękuję,pozdrawiam cały zespół Mekaup
Otrzymałem szybko zamówioną radość! Naprawdę chciałem kilka klasycznych produktów i zdecydowałem się zacząć od Lancome! Dzięki sklepowi i kurierowi! Wszystko było szybkie, efektywne i dobrej jakości!!! Co do zapachu, dam opinię później, zostawiłem go do ustabilizowania... Wiem o fantastycznych zmianach, które zachodzą po ustabilizowaniu!!! Dziękuję za prezent! (Byłem prawie wściekły)) ) Wszystko jest doskonałe! Jesteście najlepsi!!! Gorąco polecam tę stronę! Można jej zaufać od lat!!!
Piękny zapach,bardzo często kupuję ,sklep na 5* obsługa bardzo miła,pozdrawiam
Mój ulubiony zapach od 2017 roku! Przez przypadek zakupiłam go na strefie bezcłowej, po prostu sięgnęłam po pierwszy, aby zabić nudę, a miłość mnie ogarnęła! Zawsze musi być w mojej kolekcji, to już mój znak rozpoznawczy. Nie jestem pewna co do ziemniaków i brzoskwiń, dla mnie pachnie jak puder, ale luksusowy!
Kilka lat temu dostałam ten zapach, ale wciąż nie potrafię się przekonać, by go używać. Na początku wydawał się po prostu okropny i ciężki. Po kilku latach postanowiłam dać mu jeszcze jedną szansę i teraz potrafię wyróżnić kilka przyjemnych nut brzoskwiniowych, ale wciąż nie jestem gotowa go nosić. Moim zdaniem, to ładny perfum, ale bardziej odpowiedni dla kobiet po 30. Wyobrażam go sobie na luksusowej kobiecie, która zna swoją wartość, kocha siebie i pragnie być kochana przez innych, nie godząc się na mniej. Obecnie mam 22 lata, więc myślę, że za kilka lat będę w stanie w pełni docenić ten zapach.
Napisałem pierwszą recenzję 17 listopada. Recenzja była negatywna, ponieważ w ogóle nie czułem zapachu. Ale, o, co za cud! Minęło ponad dwa miesiące i postanowiłem spróbować jeszcze raz. Zapach jest piękny! Morela i inne kompozycje zapachowe, których nie potrafię opisać. Musisz pozwolić perfumom osiąść, a wtedy poczujesz urok i wyrafinowanie Francji. Ciepłe, otulające i przywołujące wspomnienia młodości.
Dokładnie rok temu zakupiłam ten perfum i nie rozumiem, o czym oni tutaj piszą. Jakie ziemniaki, jakie łodygi? Ma wyśmienity zapach, drogi, luksusowy, piękny, delikatny i komplementujący. Kwiaty i brzoskwinie, prawdziwy francuski perfum. Tak pachnie piękna, zadbana kobieta. A jeśli lubisz nowoczesne kompoty owocowe, to nie powód, by ten perfum oznaczyć tylko jedną gwiazdką. Trwałość jest doskonała - futrzana kołnierz mojego płaszcza pachniał wspaniale aż do środka lata. Rozważam zakup kolejnej butelki.
Tak bardzo bałam się go kupić, żeby nie zawieść się na moich dawnych wspomnieniach... To jest zapach mojej młodości - w latach 90. wiosna była napełniona zapachem Trésor! Jaki niesamowity, promienisty, magiczny zapach to był! Wypełniał wszystko wokół! Ten zapach leczył depresję, noszenie go sprawiało, że wątpliwości, smutek i niezadowolenie zniknęły. Bez skrupułów dusiliśmy nim dział księgowości, a my - tylko na randki i uroczystości))) Ah... głodne lata 90. Wtedy w moim życiu było wiele innych zapachów od Guerlain, Dior, Chanel, Comme des Garçons, Tom Ford i innych. Ale Trésor pozostał w mojej pamięci jako wiosna i radość, luksus i bogactwo, dobrobyt i wiara w cuda... I nagle chciałam go poczuć ponownie, ten perfum... To nadal to samo, nie nowa kreacja!!! A jeśli to nowa kreacja, to jest wykonana z szacunkiem dla tamtego Trésora z lat 90... Jak wehikuł czasu, za pomocą jego zapachu zanurzyłam się w uczuciach mojej młodości i wiosny...
Wspaniały zapach! Mój ulubiony od wielu lat, doskonały na zimowy sezon.
Zapach jest niesamowity! Stał się jednym z moich ulubionych. Nawet moje ulubione perfumy z ISL nie mogą się z nim równać.
Polecam
Bardzo piękny zapach. Kupiłem go tutaj. Trwały, zostawiający ślad. Trzyma się na ubraniach przez kilka dni, a gdy zanika, staje się jeszcze lepszy, bardziej delikatny. W gorącej pogodzie odkrywa słodkie brzoskwinie i pudrowe róże na skórze. W ogóle nie słyszę żadnych nut marchwi. Używając go, delikatnie osiada na mnie jak chmurka, bez żadnego przytłaczającego lub duszącego uczucia. Wręcz przeciwnie, jest jak delikatna i wykwintna cienka woalka, lekko słodka.
Jeden z moich ulubionych zapachów. Dziękuję sklepowi za szybką dostawę, wszystko jest świetne!
Ta woda perfumowana jest niesamowita, pachnie dokładnie tak samo jak 15 lat temu. Prezenty są również świetne, dziękuję sklepowi za ich pracę! Jednak jest to rozczarowujące, że złożyłem zamówienie 24 maja i zapłaciłem 1826 UAH, a dzisiaj cena tej samej wody jest o 200 UAH niższa.
Kupiłem butelkę o pojemności 30 ml z znanym zapachem, który od dawna mi się podobał. Na początku wyczuwam morele, a następnie delikatnie gorzkie ziołowe nuty. Nie nudzi się przez cały dzień i odświeżam go, bo tak bardzo mi się podoba. Trwa dość długo, co mi bardzo odpowiada. Już myślę o kupieniu kolejnej butelki, bo chcę, aby zawsze była w mojej kolekcji. Obsługa sklepu jest doskonała.
Dzisiaj otrzymałam paczkę: Poeme i Tresor od Lancome. Oba z nich są wspaniałe, tak jak wszystko od Lancôme. Szczególne podziękowania dla zespołu Make up! Dziękuję za waszą efektywność! Będę nadal kupować od was w przyszłości! Ach, i prezenty są urocze, dziękuję!
Po nałożeniu, wyłania się jasny i gorzki intensywny zapach pestek moreli, który następnie rozwija się w najdelikatniejszą morelę. Jest bardzo wyrafinowany, piękny, zmysłowy i harmonijny, z pewnym niewytłumaczalnym eliksirem wewnątrz. To spotkanie było niezapomniane i zachwycające.
Uwielbiam ten zapach! Jest on niezwykle drogi i luksusowy. Zawsze dostaję komplementy, gdy go noszę.
Trochę rozluźniający i zbyt słodki, ten gęsty zapach bursztynu jest interesujący, ale nadal emanuje retro klasą. Jednak od razu można poczuć jego drogocenny aromat. Jest bardzo trwały! Nawet po umyciu mydłem wciąż można wyczuć delikatną nutę.
Kupiłem to w czerwcu i na początku byłem rozczarowany, po prostu nie pasowało. Ale teraz pięknie się rozwinęło, jest luksusowe i wyjątkowe. Ślad jest oczarowujący. Dziękuję!
Po przeczytaniu recenzji, zostałem przekonany do zakupu i doszedłem do wniosku, że już nigdy więcej nie będę niczego kupować bez możliwości przetestowania. Zapach jest tani i niezbyt trwały, wydaje się być strata pieniędzy.
Zapach jest niesamowity - utrzymuje się na moim swetrze, który zakładałam tylko raz zimą, przez aż sześć miesięcy. Perfumy są bardzo skoncentrowane - wystarcza już jedno psiknięcie. Wszyscy pytają mnie, jaki to perfum noszę i dają komplementy. Jedyną rzeczą, według mnie, jest to, że zapach nie jest typowy dla wiosny ani lata. No i zdecydowanie nie jest młodzieżowy.
"Moja słabość, moja pasja, moje uzależnienie."