Taki ciepły i przytulny zapach. To jakby być w zasnieżonych górach, otoczonym wonią jałowca, siedząc w ciepłej drewnianej chatce z filiżanką herbaty, otoczonym spokojem i aromatem czegoś waniliowego. Uwielbiam to.
Moja butelka dojrzewała przez kilka lat, stając się bardziej złożona. Teraz mogę wyczuć nie tylko wanilię, ale również inne nuty bardzo dobrze. Staje się bardziej zrównoważona i niezwykle trwała. Ten zapach jest dobry, naturalny i takich już się nie robi. Szczególnie nie w kategorii luksusowych.
Miłośnicy burbońskiej wanilii pokochają ten zapach, szczególnie jeśli chłód skóry jest pierwszą rzeczą, która się ujawnia i utrzymuje się przez długi czas. Jest w nim także nutka igiełek sosny.
Kupiłem próbkę perfum. Na początku jest lekka i subtelna, ale potem zaczyna się rozgrzewać i wyłania się słodka podstawa. Trwałość nie jest zbyt imponująca. Ta próbka wystarczy mi, nie zamierzam kupować większego rozmiaru.
Zapach jest nietypowy. Na początku przypomina spacer po jarmarku bożonarodzeniowym, gdzie sprzedają świerki - czysty zapach igiełek sosny. Oczekujesz, że przechodzi w zapach odświeżacza powietrza, ale nie, zapach staje się cieplejszy i bardziej drewniany. Nie jest bardzo trwały, ale to nie problem dla mnie.
Możesz powitać każdy nowy dzień z uśmiechem i dobrym samopoczuciem, ale zdecydowanie lepiej jest to robić wraz z Diptyque Eau Duelle! Dzięki temu dzień nie tylko będzie jasny, ale także niesamowicie czarujący!
Używam tego produktu od dwóch lat i absolutnie uwielbiam ten zapach. Jest bardzo wyjątkowy. Natknąłem się na niego przypadkiem, testując perfumy w Brokard w Gulliver (Kyiv). Nie uderza zbyt mocno w nos, więc może się wydawać, że nie jest zbyt trwały, ale ja go uwielbiam.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Taki ciepły i przytulny zapach. To jakby być w zasnieżonych górach, otoczonym wonią jałowca, siedząc w ciepłej drewnianej chatce z filiżanką herbaty, otoczonym spokojem i aromatem czegoś waniliowego. Uwielbiam to.
Jeden z moich ulubionych zapachów! Idealny na każdą porę roku)) Jest słodki i lekki!
Moja butelka dojrzewała przez kilka lat, stając się bardziej złożona. Teraz mogę wyczuć nie tylko wanilię, ale również inne nuty bardzo dobrze. Staje się bardziej zrównoważona i niezwykle trwała. Ten zapach jest dobry, naturalny i takich już się nie robi. Szczególnie nie w kategorii luksusowych.
Miłośnicy burbońskiej wanilii pokochają ten zapach, szczególnie jeśli chłód skóry jest pierwszą rzeczą, która się ujawnia i utrzymuje się przez długi czas. Jest w nim także nutka igiełek sosny.
Kupiłem próbkę perfum. Na początku jest lekka i subtelna, ale potem zaczyna się rozgrzewać i wyłania się słodka podstawa. Trwałość nie jest zbyt imponująca. Ta próbka wystarczy mi, nie zamierzam kupować większego rozmiaru.
Zapach jest nietypowy. Na początku przypomina spacer po jarmarku bożonarodzeniowym, gdzie sprzedają świerki - czysty zapach igiełek sosny. Oczekujesz, że przechodzi w zapach odświeżacza powietrza, ale nie, zapach staje się cieplejszy i bardziej drewniany. Nie jest bardzo trwały, ale to nie problem dla mnie.
Dla mnie ten zapach przywodzi na myśl świąteczne święta, kiedy pijesz gin z tonikiem pod choinką i cieszysz się nim z imbirem w ciasteczkach.
Możesz powitać każdy nowy dzień z uśmiechem i dobrym samopoczuciem, ale zdecydowanie lepiej jest to robić wraz z Diptyque Eau Duelle! Dzięki temu dzień nie tylko będzie jasny, ale także niesamowicie czarujący!
Używam tego produktu od dwóch lat i absolutnie uwielbiam ten zapach. Jest bardzo wyjątkowy. Natknąłem się na niego przypadkiem, testując perfumy w Brokard w Gulliver (Kyiv). Nie uderza zbyt mocno w nos, więc może się wydawać, że nie jest zbyt trwały, ale ja go uwielbiam.
Ten zapach jest wyjątkowo trwały, wyrafinowany w najdrobniejszych szczegółach i posiada luksusową jakość. Idealnie pasuje do zimowego sezonu.