300 ml
- Charakterystyka
- Opis
- Sposób użycia
-
Wiek:
18+
Marka: nanoil
Linia: hair care
Rodzaj produktu: maski do włosów
Działanie: odbudowa, wygładzanie, wzmacnianie
Pojemność: 300 ml
Składnik: keratyna
Pora stosowania: uniwersalna
Płeć: kobieta
Kategoria produktu: naturalny
Rodzaj włosów: zniszczone, łamliwe
Pochodzenie marki: USA
Wyprodukowano w: USA
Znowu to samo – zniszczone końce, które wyglądają jak miotła i za nic nie chcą się układać. Plączą się i ciągle ocierają o szaliki czy swetry. Znasz to? Jeśli tak, przestań rozważać ostre cięcie i sięgnij po kosmetyk, który skutecznie odbuduje kosmyki i przywróci im zdrowy, lśniący wygląd.
Pomoże Ci w tym maska do włosów z keratyną Nanoil Keratin Hair Mask. Jej główny składnik jest naturalnym budulcem włosa i z łatwością wnika pod łuskę, wypełniając ubytki i wspomagając regenerację. Włosy już po pierwszym użyciu są wyraźnie gładsze, bardziej błyszczące i zdecydowanie lepiej się rozczesują. Kosmyki pokryte emolientową formułą stają się odporne na uszkodzenia mechaniczne, takie jak ocieranie o ubrania czy silny wiatr. Dodatek pantenolu intensywnie nawilża i zmiękcza pasma, nadając im zdrowy, lśniący wygląd.
Wystarczy już niewielka ilość maski do włosów z keratyną Nanoil Keratin Hair Mask, aby zregenerować kosmyki i przywrócić im zdrową miękkość. Poznaj moc płynnej keratyny, która jest jednym z najbardziej cenionych składników pielęgnujących.
-
Nanieś na wilgotne, umyte włosy i pozostaw na 5-10 minut. Następnie obficie spłucz wodą. Osusz kosmyki ręcznikiem bawełnianym, a następnie wetrzyj w końce odrobinę oleju ze słodkich migdałów Nanoil Body Face and Hair Sweet Almond Oil.
Nie widzę żadnych efektów
Maskę kupiłam kolejny raz, włosy są nawilżone, widoczna poprawa w dotyku i wyglądzie. Nie obciąża moich cienkich włosów
Kupiłam tę maskę w niemieckim sklepie z kosmetykami. Jest tam bardziej popularna i zaufałam opinii innych użytkowników. I słusznie! To jest luksusowy produkt do pielęgnacji skóry! Jedynym minusem jest zalecenie pozostawienia jej na twarzy przez około 10 minut. Dla mnie to zbyt długo. Jednak zdecydowanie warto!
Używałam jeden raz. Na razie nie widzę efektów, bo mam mocno zniszczone, sztywne, gęste włosy.