Zwykły błyszczyk nie wyróżnia się niczym szczególnym. Sprawdza się dobrze na wierzchu pomadki, jeśli potrzebujesz odrobinę blasku i połysku. Cena, w zasadzie, odpowiada jakości.
Wcześniej kilkakrotnie zakupiłam błyszczyk do ust #45. Miał piękny odcień, dokładnie taki jak na zdjęciu. Niestety, teraz posiada niebieskawą tonację, jest bardzo kleisty i nieprzyjemny w dotyku na ustach. Cały czas mam ochotę go zetrzeć, bo jest tak kleisty. Z niecierpliwością czekałam na ten produkt, ale niestety błyszczyk nie jest taki sam, jak kilka lat temu.
Naprawdę podobał mi się ten błyszczyk do ust. Przyjemnie się go nosi na ustach. Już od dłuższego czasu korzystam z produktów tej marki i wszystko idealnie mi odpowiada.
Za tę cenę jest po prostu średni. Jest prawie przezroczysty, niezbyt trwały, a zapach to ogromne rozczarowanie - pachnie jak tania pomadka do ust, może jak kokos albo coś stęchłego, no cóż, smaki i kolory różnią się, jak mówią... Nie przypadł mi do gustu, oczekiwałem lepszego efektu. Jedyną rzeczą, która mnie nie rozczarowała, jest to, że nie klei się ani nie rozciąga, ale to raczej normalna cecha niż zaleta.
Przepraszam, ale podany tekst ": Чудовий" nie jest wystarczający, aby zapewnić spójne i sensowne tłumaczenie. Proszę podać bardziej szczegółową recenzję produktu lub dodatkowy kontekst do przetłumaczenia.
Kupiłam błyszczyk do ust w odcieniu 72 i jest bardzo delikatny, z drobnymi srebrnymi błyskami. Nie jest lepki i ma neutralny zapach, tak jak każdy inny błyszczyk do ust. Niestety, szybko się ściera, ale bardzo przyjemnie się go nosi na ustach.
Błysk tego produktu nie jest taki sam jak wcześniej. Zawsze kupuję numer 10, ale tym razem zakupiłam go z magazynu na Ukrainie. Nie jest trwały i odcień jest nawet jaśniejszy niż kiedyś. Jestem ogromnie rozczarowana.
To zdanie wydaje się być krótkim i poetyckim sposobem wyrażenia uczucia lub miłości. Może nie mieć dosłownego tłumaczenia, ale przekazuje pomysł, że liczba 72 reprezentuje miłość lub jest z nią związana.
Wreszcie znalazłam idealny błyszczyk do ust! W ogóle nie jest lepki, delikatny, a aplikator pobiera dokładnie odpowiednią ilość produktu. Pięknie przylega do ust. Wybrałam kolor 72 na podstawie polecenia i nie żałuję tego wyboru. To delikatny, naturalny odcień.
64 Rose Kiss jest ledwo różowy i wydaje się bezbarwny na ustach, tak jak Chili Booster, chociaż wydaje się ciemniejszy w opakowaniu. Jestem rozczarowany, nie to, czego się spodziewałem.
Ten błyszczyk zaczął szybko zanikać z moich ust. Nigdy wcześniej coś takiego się nie zdarzyło. Kupuję ten błyszczyk od 5 lat, a ostatni zakup był w marcu. Już go więcej nie kupię((((
Wybrałam odcień numer 14, który jest pięknym nude kolorem i ma przyjemną konsystencję. Zapach jest przyjemny, ale nie przytłaczający. Jeśli chodzi o to, jak się czuje na ustach, jest dość gęsty, ale nie lepki, i dobrze nawilża usta. Zdecydowanie wypróbuję inne opcje.
Kolor 10, zwany błyszczącym karmazynem, absolutnie NIE jest karmazynem. Według definicji na Wikipedii, karmazyn to ciemnoczerwony kolor z delikatnym fioletowym odcieniem. Jednak to, co otrzymałem, to raczej ciemny różowo-liliowy odcień.
Mój ulubiony odcień to numer 10. Zawsze mam go na stanie, niezależnie od ilości innych szminek różnych marek. Kolor ust jest naturalny, ale jednocześnie jaśniejszy i bardziej kuszący dzięki wilgotnemu wykończeniu, bez żadnych brokatowych dodatków. Pokrycie jest dobre i równomierne, chociaż nie utrzymuje się przez cały dzień, co nie jest dużym problemem.
Wspaniałe odbicie światła. Pięknie lśni na ustach, nadając im naturalny wygląd. Nie rozmazuje się ani nie tworzy smug. Ma przyjemny waniliowy zapach. Odcień numer 72 to lekka, umiarkowanie żywa różowa barwa.
Dzisiaj otrzymałam mój Shine Tone 02 i bardzo mi się podobało. Nie jest lepki ani tłusty, a zapach jest bardzo przyjemny. Kolor jest przezroczysty i zdecydowanie kupię kolejny.
Ten błyszczyk do ust ma długotrwały połysk, który nie osadza się w drobnych zmarszczkach ani nie rozmazuje. Odcień 59 w tubce ma bogatą teksturę i na ustach odczuwa się umiarkowaną gęstość. Jestem naprawdę zadowolona z jego jakości i wolę go od błyszczyków Chanel i Dior.
Przez wiele lat to był jeden z moich ulubionych błyszczyków do ust. Nawilża moje usta, a odcień 72 nadaje im naturalnego, różowego odcienia, który wygląda bardzo pięknie. Moje osobiste ulubione to odcienie 72, 62 i 14.
Wspaniała jakość! Tekstura jest lekka, a zapach prawie nieodczuwalny, co jest miłe. Ponadto, trwałość jest świetna, a aplikacja na ustach jest gładka i równa.
Kolor 52, idealny dla brunetek oraz osób o kasztanowych włosach, to przyjemny, choć niezbyt intensywny, śliwkowo-brązowy odcień. Dostawa była szybka, a wszystko jest w dobrym stanie, bez żadnych uszkodzeń opakowania.
Doskonały połysk. To już moja trzecia tubka odcienia numer 64. Nie jest tak różowy, jak wydaje się na zdjęciu. Jest bardzo transparentny i dodaje pięknego blasku.
Błyszczyk jest dobry, ale nie nadaje intensywnego koloru. Ma przyjemny zapach i przyjemnie się go nosi na ustach. Nie rozprowadza się. Jednakże, nie jest długotrwały. Wybrałam odcień numer 61.
Nie byłam zbyt zachwycona tym błyszczykiem do ust. Oczekiwałam, że zapewni on gładkie i lśniące wykończenie, ale w rzeczywistości jest to po prostu zwykły błyszczyk - lepki, półprzezroczysty i ledwo zauważalny na ustach po wypiciu łyka wody. Za tę cenę można kupić coś lepszego.
Moim obecnie ulubionym błyszczykiem do ust jest najciemniejsza śliwkowa odcień. Ostatnio zakupiłam również odcień numer 72, który jest nieco jaśniejszy dla mojego odcienia skóry, ale połysk jest po prostu fantastyczny. Będzie idealny jako odcień nude z konturówką do ust. Odcień numer 72 to chłodny róż. Bardzo podoba mi się, jak nawilża moje usta. Właściwie wole ten błyszczyk do ust o wiele bardziej niż popularny Clarins Instant Light.
Mam odcień 16 Brilliant Teak. To brąz z ciemnoczerwonym odcieniem, który pojawia się na ustach i różni się w zależności od oświetlenia. Tekstura jest półprzezroczysta, błyszcząca, bez żadnego połysku. Jest umiarkowanie lepki, ale nie rozmazuje się ani nie krwawi. Wyprodukowano w Niemczech.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Kolor jest nieco nieodpowiedni, ale nawilżenie jest świetne.
Ten produkt ma przyjemny zapach, który pozostawia gładkie i nawilżone uczucie na ustach, sprawiając, że wyglądają one soczyście i atrakcyjnie.
Od wielu lat korzystam z błyszczyków do ust Artdeco i jestem niezwykle zadowolona zarówno z samego produktu, jak i obsługi. Dziękuję.
Zwykły błyszczyk nie wyróżnia się niczym szczególnym. Sprawdza się dobrze na wierzchu pomadki, jeśli potrzebujesz odrobinę blasku i połysku. Cena, w zasadzie, odpowiada jakości.
Wcześniej kilkakrotnie zakupiłam błyszczyk do ust #45. Miał piękny odcień, dokładnie taki jak na zdjęciu. Niestety, teraz posiada niebieskawą tonację, jest bardzo kleisty i nieprzyjemny w dotyku na ustach. Cały czas mam ochotę go zetrzeć, bo jest tak kleisty. Z niecierpliwością czekałam na ten produkt, ale niestety błyszczyk nie jest taki sam, jak kilka lat temu.
Naprawdę podobał mi się ten błyszczyk do ust. Przyjemnie się go nosi na ustach. Już od dłuższego czasu korzystam z produktów tej marki i wszystko idealnie mi odpowiada.
Za tę cenę jest po prostu średni. Jest prawie przezroczysty, niezbyt trwały, a zapach to ogromne rozczarowanie - pachnie jak tania pomadka do ust, może jak kokos albo coś stęchłego, no cóż, smaki i kolory różnią się, jak mówią... Nie przypadł mi do gustu, oczekiwałem lepszego efektu. Jedyną rzeczą, która mnie nie rozczarowała, jest to, że nie klei się ani nie rozciąga, ale to raczej normalna cecha niż zaleta.
Przepraszam, ale podany tekst ": Чудовий" nie jest wystarczający, aby zapewnić spójne i sensowne tłumaczenie. Proszę podać bardziej szczegółową recenzję produktu lub dodatkowy kontekst do przetłumaczenia.
Kupiłam błyszczyk do ust w odcieniu 72 i jest bardzo delikatny, z drobnymi srebrnymi błyskami. Nie jest lepki i ma neutralny zapach, tak jak każdy inny błyszczyk do ust. Niestety, szybko się ściera, ale bardzo przyjemnie się go nosi na ustach.
Błysk tego produktu nie jest taki sam jak wcześniej. Zawsze kupuję numer 10, ale tym razem zakupiłam go z magazynu na Ukrainie. Nie jest trwały i odcień jest nawet jaśniejszy niż kiedyś. Jestem ogromnie rozczarowana.
72 to miłość❤️
To zdanie wydaje się być krótkim i poetyckim sposobem wyrażenia uczucia lub miłości. Może nie mieć dosłownego tłumaczenia, ale przekazuje pomysł, że liczba 72 reprezentuje miłość lub jest z nią związana.
Wreszcie znalazłam idealny błyszczyk do ust! W ogóle nie jest lepki, delikatny, a aplikator pobiera dokładnie odpowiednią ilość produktu. Pięknie przylega do ust. Wybrałam kolor 72 na podstawie polecenia i nie żałuję tego wyboru. To delikatny, naturalny odcień.
polecam
Ten błyszczyk jest fajny, nie przytłaczający. Dobrze się rozprowadza na ustach. Podobał mi się. Dzięki Makeup za szybką dostawę.
"Mój ulubiony błyszczyk do ust! Zamawiam go od wielu lat i zawsze spełnia moje oczekiwania. Nie rozmazuje się i utrzymuje nawilżone usta!"
Produkt pięknie się świeci, równomiernie się rozprowadza, lecz szybko się zużywa.
64 Rose Kiss jest ledwo różowy i wydaje się bezbarwny na ustach, tak jak Chili Booster, chociaż wydaje się ciemniejszy w opakowaniu. Jestem rozczarowany, nie to, czego się spodziewałem.
Ten błyszczyk zaczął szybko zanikać z moich ust. Nigdy wcześniej coś takiego się nie zdarzyło. Kupuję ten błyszczyk od 5 lat, a ostatni zakup był w marcu. Już go więcej nie kupię((((
Połysk jest doskonały i nie wysusza ust. Połysk na ustach wygląda świetnie.
Wybrałam odcień numer 14, który jest pięknym nude kolorem i ma przyjemną konsystencję. Zapach jest przyjemny, ale nie przytłaczający. Jeśli chodzi o to, jak się czuje na ustach, jest dość gęsty, ale nie lepki, i dobrze nawilża usta. Zdecydowanie wypróbuję inne opcje.
Kolor, który dotarł, jest dobry. Jednakże, zdecydowanie nie pasuje do tego, co jest pokazane na zdjęciu.
Kolor 10, zwany błyszczącym karmazynem, absolutnie NIE jest karmazynem. Według definicji na Wikipedii, karmazyn to ciemnoczerwony kolor z delikatnym fioletowym odcieniem. Jednak to, co otrzymałem, to raczej ciemny różowo-liliowy odcień.
Dziękuję bardzo za szybką dostawę. Kolor 72 odcienia jest piękny i intensywny. Obsługa sklepu zawsze jest doskonała!
Bardzo dziękuję za szybką dostawę. Kolor 14 jest miły i błyszczący, bardzo przyjemny, niezbyt jaskrawy i nie klei się.
Uwielbiam))
Kupiłem te błyszczyki do ust wcześniej. Naprawdę je lubię. Obsługa sklepu zawsze jest doskonała.
Dziękuję za szybką dostawę, jak zawsze, wszystko jest wyśmienite! Lakier do paznokci jest niesamowity, odcień 72.
Dostałem taki połysk. Po jego użyciu zamówiłem jedno dla siebie. Jakość jest doskonała.
Mój ulubiony odcień to numer 10. Zawsze mam go na stanie, niezależnie od ilości innych szminek różnych marek. Kolor ust jest naturalny, ale jednocześnie jaśniejszy i bardziej kuszący dzięki wilgotnemu wykończeniu, bez żadnych brokatowych dodatków. Pokrycie jest dobre i równomierne, chociaż nie utrzymuje się przez cały dzień, co nie jest dużym problemem.
Rewelacyjny!
Ogólnie rzecz biorąc, podobał mi się ten błyszczyk do ust. Ma dobrą konsystencję i miły kolor. Wybrałam odcień 72. Dodatkowo świetnie się utrzymuje.
Bardzo delikatny! Łatwo przezroczysty!
Bardzo podoba mi się jakość, nie wysusza ust, bardzo wygodny.
Otrzymałam błyszczyki do ust o odcieniach #64 i #72. Jeszcze ich nie wypróbowałam, ale kolory wyglądają pięknie.
Wspaniałe odbicie światła. Pięknie lśni na ustach, nadając im naturalny wygląd. Nie rozmazuje się ani nie tworzy smug. Ma przyjemny waniliowy zapach. Odcień numer 72 to lekka, umiarkowanie żywa różowa barwa.
Kupiłem odcień numer 10. Połysk jest nieco lepki, ale posiada dobrą krycie i intensywny kolor.
Dzisiaj otrzymałam mój Shine Tone 02 i bardzo mi się podobało. Nie jest lepki ani tłusty, a zapach jest bardzo przyjemny. Kolor jest przezroczysty i zdecydowanie kupię kolejny.
Bardzo podobał mi się połysk tego produktu. Ma świetną jakość i w ogóle nie jest lepki. Zdecydowanie polecam go.
Kupiłem 59 ton tego produktu. Ma przyjemną konsystencję i wcale nie jest klejący. Jestem zadowolony z jego jakości.
Ten błyszczyk do ust ma długotrwały połysk, który nie osadza się w drobnych zmarszczkach ani nie rozmazuje. Odcień 59 w tubce ma bogatą teksturę i na ustach odczuwa się umiarkowaną gęstość. Jestem naprawdę zadowolona z jego jakości i wolę go od błyszczyków Chanel i Dior.
Przez wiele lat to był jeden z moich ulubionych błyszczyków do ust. Nawilża moje usta, a odcień 72 nadaje im naturalnego, różowego odcienia, który wygląda bardzo pięknie. Moje osobiste ulubione to odcienie 72, 62 i 14.
Wspaniała jakość! Tekstura jest lekka, a zapach prawie nieodczuwalny, co jest miłe. Ponadto, trwałość jest świetna, a aplikacja na ustach jest gładka i równa.
Kolor 52, idealny dla brunetek oraz osób o kasztanowych włosach, to przyjemny, choć niezbyt intensywny, śliwkowo-brązowy odcień. Dostawa była szybka, a wszystko jest w dobrym stanie, bez żadnych uszkodzeń opakowania.
Połysk jest niesamowity. Nie jest lepki, nie rozprzestrzenia się i ma przyjemny zapach (numer 64).
Doskonały połysk. To już moja trzecia tubka odcienia numer 64. Nie jest tak różowy, jak wydaje się na zdjęciu. Jest bardzo transparentny i dodaje pięknego blasku.
Błyszczyk jest dobry, ale nie nadaje intensywnego koloru. Ma przyjemny zapach i przyjemnie się go nosi na ustach. Nie rozprowadza się. Jednakże, nie jest długotrwały. Wybrałam odcień numer 61.
Nie byłam zbyt zachwycona tym błyszczykiem do ust. Oczekiwałam, że zapewni on gładkie i lśniące wykończenie, ale w rzeczywistości jest to po prostu zwykły błyszczyk - lepki, półprzezroczysty i ledwo zauważalny na ustach po wypiciu łyka wody. Za tę cenę można kupić coś lepszego.
10 - Genialny Carmine - całkowicie odpowiada zdjęciu. Sam blask ma konsystencję bardziej odpowiednią na zimę niż na lato. Dziękuję!
Moim obecnie ulubionym błyszczykiem do ust jest najciemniejsza śliwkowa odcień. Ostatnio zakupiłam również odcień numer 72, który jest nieco jaśniejszy dla mojego odcienia skóry, ale połysk jest po prostu fantastyczny. Będzie idealny jako odcień nude z konturówką do ust. Odcień numer 72 to chłodny róż. Bardzo podoba mi się, jak nawilża moje usta. Właściwie wole ten błyszczyk do ust o wiele bardziej niż popularny Clarins Instant Light.
Mam odcień 16 Brilliant Teak. To brąz z ciemnoczerwonym odcieniem, który pojawia się na ustach i różni się w zależności od oświetlenia. Tekstura jest półprzezroczysta, błyszcząca, bez żadnego połysku. Jest umiarkowanie lepki, ale nie rozmazuje się ani nie krwawi. Wyprodukowano w Niemczech.
Połysk nie jest zły, ale nie zrobił na mnie specjalnego wrażenia. Zapach jest trochę dziwny i szybko zanika na ustach. Wybrałam odcień 10.