Opinie o produkcie Odżywczo-nawilżający krem do twarzy Miód Manuka i mleczko pszczele - Bielenda

Konsystencja jest lekka i ma przyjemny zapach. Nie wchłonęła się całkowicie w moją suchą skórę, przynajmniej tak mi się wydaje. Po pewnym czasie wciąż było widać połysk, choć dla mnie to nawet plus. W połączeniu z żelem do mycia twarzy z tej samej linii, potrzebowałam półtorej słoiczka kremu na jedną tubkę żelu. Nie żałowałam. Moja skóra nie poprawiła się zauważalnie, ale też się nie pogorszyła.

Aktualizuję swoją recenzję. Doszłam do wniosku, że nigdy nie należy wyciągać pochopnych wniosków. Krem, który początkowo mnie rozczarował, ale potem mnie przekonał, okazał się jednym z najlepszych kremów w przystępnej cenie dla mnie. Obawiałam się lanoliny, olejku kakaowego w składzie i zupełnie niepotrzebnie! Nie zatykał porów, nie powodował wyprysków ani podrażnień. Nie pozostawiał filmu ani uczucia lepkości. Poprawił kolor i teksturę skóry. Skóra jest miękka, gładka i jedwabista w dotyku, jak u niemowlaka :) Mam skórę mieszaną. Używałam tego kremu od lutego do czerwca. Pogoda (zimna, gorąca) nie miała wpływu na efekty. Zdecydowanie zamówię więcej! 5+++

Mam suchą i wrażliwą skórę. Ta maść jest dość lekka i szybko się wchłania. Jednak po 3 godzinach moja skóra zaczyna się świecić, a uczucie lepkości nie znika.

Dobry, ale tylko dla suchej i wrażliwej skóry, tak jak twierdzi producent. Nie miałem cierpliwości czekać na zmywacz do makijażu, więc ostatecznie nie sprawdził się na mojej skórze. Zawiera lanolinę i olejek kakaowy, które osobiście zatykają moje pory. Krem jest wystarczająco lekki i szybko się wchłania, ale przez kilka minut skóra jest napięta. Po 3-4 godzinach zaczyna się świecić. Daję "kciuki w dół" dla marki kosmetycznej za brak aktualnych informacji na temat składu produktu, co spowodowało marnotrawstwo pieniędzy i mojego czasu!